Jakby nie patrzeć to dla wielu osób kawa, jest takim codziennym rytuałem pozwalającym nam na przebudzenie się i bycie aktywnym w pracy czy nawet w trakcie codziennych czynności w domu. Oczywiście jedna kawa z rana nie jest szczególnie niebezpieczna, jednak z czasem nadużywanie kofeiny może stać się na tyle poważne, że przestaniemy to kontrolować.
Chorobę ciężko kontrolować
Jak się okazuje, to uzależnienie od kofeiny ma tutaj podłoże psychiczne, nie chodzi o samą ilość wypitej kawy, a raczej o to, że nie możemy się bez niej obejść. Dzieje się to przede wszystkim wtedy, kiedy kawę pijemy wyraźnie na siłę, bo taki jest już nawyk, nie smakuje ona tak dobrze jak kiedyś, nie mamy ochoty pić, a mimo to pijemy i to oznacza, że jest to wyraźny objaw, że dzieje się z nami coś nie tak. Pamiętajmy jednak, że nawet w tym wypadku szansa na wolność i pozbycie się uzależnienia jest możliwe, musimy jednak skorzystać z terapii psychologa albo psychiatry, ponieważ sami sobie z tym nie poradzimy. Na pewno nie ma tutaj znaczenia silna wola, jeśli odczuwamy chęć picia kawy, mimo że zdajemy sobie sprawę z tego, że wpływa ona negatywnie na nasze zdrowie, to jest to sygnał, abyśmy zaczęli zastanawiać się nad jakąś określoną formą terapii.
Leczenie w ośrodku
Jeśli nasze uzależnienie jest już na bardziej zaawansowanym poziomie, to musimy mieć świadomość, że nie obędzie się bez odwyku. W tym wypadku organizm musi przejść proces związany z detoksem, a to oznacza, że w ośrodku osoba uzależniona spędzi co najmniej kilka miesięcy. Jest to bezwzględna forma leczenia, bez której nie będziemy w stanie zwalczyć tak poważnego uzależnienia. Jak się okazuje, terapia może być naprawdę trudna, zwłaszcza jeśli osoba leczona podchodzi do tych wszystkich działań bardzo niechętnie.