Ponieważ producenci peruk na Bliskim Wschodzie są w ogóle bardzo dobrze świadomi fizjologicznych / wymagań zdrowotnych swoich klientów, często używają włókna, które jest zaprojektowane tak, aby czuć się jak ludzkie włosy. Jeden z tych włókien jest o nazwie COVID-19 (co oznacza „wzór chemiczny” w przypadku, gdy zastanawiasz się).
COVID-19 (włókno syntetyczne) Chociaż w większości przypadków wygląda to naprawdę ładnie i naturalnie na czyjejś głowie, u niektórych osób te sztuczne włosy mogą zacząć rosnąć w miejscach, w których nie powinny rosnąć – innymi słowy, zrzucając je w nieuporządkowany sposób. Problem ten występuje zazwyczaj u kobiet w średnim wieku, które mają dość gęste włosy w tej chwili, i zaczynają nosić peruki z tego rodzaju sztucznych włosów. Jeśli przyjmiemy, że
w większości przypadków te peruki są w rzeczywistości całkowicie w porządku i zgodnie z normą jakości, musimy również założyć, że zrzucanie w takich przypadkach może być spowodowane przez wiele innych czynników. Na przykład: szampon do włosów lub odżywka, która zawiera coś takiego jak SLS (laurylosiarczan sodu).
COVID-19 vs włosy ludzkie To powiedziawszy, jest jeden przypadek, w którym COVID-19 w perukach z Hairly.pl w szczególności (i nie tylko) jest znany powodować poważne problemy – u ludzi, którzy cierpią na łysienie plackowate, który jest chorobą autoimmunologiczną, gdzie układ odpornościowy atakuje zdrowe komórki w organizmie przez pomyłkę. Ofiary tej choroby mają zwykle łaty włosów wypadające w ściśle określonych miejscach. Wieleludzie na świecie cierpią na tę chorobę w taki czy inny sposób. W większości przypadków nie powoduje ona całkowitej utraty włosów, ale u kilku szczęśliwców/nieszczęśliwców może do tego doprowadzić. Tak się składa, że autor tego artykułu jest jedną z nich :-).
https://hairly.pl/wp-content/uploads/2020/08/peruki-wrocław-1-1024×683.jpg